Mamy pieniądze, a dzieci głodują. "Rzeczywistej skali niedożywienia nikt nie zna"
Urzędnicza obojętność i dziurawe przepisy sprawiają, że źle wydajemy fundusze przeznaczone na dożywianie. Zdaniem ekspertów, w systemie są takie patologie, które pozwalają szkołom dać drożdżówkę zamiast obiadu.