Głosowania dokonane przez b. posła Konrada Głębockiego, powołanego na ambasadora we Włoszech, były bez znaczenia dla prac parlamentarnych; jego głos nigdzie nie przeważał o decyzji - powiedział w środę szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin.
Głosowanie ws. projektu "Ratujmy Kobiety 2017" to groźny sygnał dla partii opozycyjnych, że nie mogą liczyć na swoich ludzi; zabrakło dziewięciu głosów i to naprawdę były głosy opozycji - powiedziała w czwartek PAP pełnomocniczka Komitetu "Ratujmy Kobiety 2017" Barbara Nowacka.
Sejm opowiedział się w piątek za dalszymi pracami nad prezydenckim
projektem ustawy o Sądzie Najwyższym; odrzucenia projektu chciała PO,
Nowoczesna oraz koło Unii Europejskich Demokratów. Do dalszych prac skierowano też projekt o KRS.
Z ujawnionych nagrań wynika jednoznacznie, że podczas głosowań na Sali Kolumnowej było kworum, a posiedzenie było dostępne dla posłów opozycji - oświadczył rzecznik rządu Rafał Bochenek. Ostro skrytykował również opozycję za to, że w czasie posiedzenia w Sali Kolumnowej "zamiast pracować, zamiast zaangażować się w głosowania, chodzili po
sali, nagrywali jakieś zupełnie nieuzasadnione filmiki, robili sobie selfie, zdjęcia".
Liczę na to, że się porozumiemy z opozycją w sprawie normalnej pracy parlamentu - podkreślił wicemarszałek Senatu Adam Bielan (PiS). Zaznaczył, że Prawo i Sprawiedliwość jest przygotowane na różne możliwości. Jak dodał, z tego, co wie, zostały zamówione mobilne urządzenia do głosowania.
Zbigniew Hołdyss napisał gorzki tekst o niemocy opozycji i "okładaniu przez PiS Polski bejzbolem propgandy". Stwierdził też, że Kukiz to "pajacyk na sznurku" rządzącej partii. Na odpowiedź lidera Kukiz'15 nie trzeba było długo czekać. Oto, co napisał na Facebooku.
"Fakt" dotarł do informacji, co tak rozbawiało Jarosława Kaczyńskiego
podczas piątkowego głosowania w Sejmie. Miał to być XVII-wieczny list
Kozaków zaporskich.
Sejm uchwalił prezydencką ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Borys
Budka, minister sprawiedliwości wyraził przekonanie, że po wejściu
ustawy w życie znacząco skróci się czas rozpatrywania spraw przez
Trybunał Konstytucyjny. Obecnie średni czas oczekiwania wynosi 19
miesięcy.