Prywatne życie Bilguuna Ariunbaatara z programu Szymona Majewskiego od
miesięcy utrzymywane jest w tajemnicy. O mongolskim reporterze - jak
donosi "Wprost" - nie rozmawiają ani pracownicy programu z firmy Rochstar,
ani jego menadżerka, ani rodzina. Okazuje się, że Bill jest wielką mistyfikacją TVN i jednocześnie jego bardzo udanym eksperymentem.
TVN do dziś nie pokazał nagranego prawie miesiąc temu odcinka programu "Hdw3D". Powód? Sparodiowano tam Nataszę Urbańską i Janusza Józefowicza. Juror ponoć zażądał usunięcia tych scen z show Billa Ariunbaatara.