Okaleczył, pobił i uciekł mimo wyroku. Złapali "ochroniarza Stokłosy"
4 października 2012, 14:46
Cztery lata więzienia miały być karą za okaleczenie, pobicie i bezprawne pozbawienie wolności. Według śledczych była to realizacja zamówienia złożonego przez byłego senatora Henryka Stokłosę. Jednak skazany Romuald G. nie stawił się w więzieniu. Dopiero teraz udało się go znaleźć.