Można powiedzieć, że na warszawskim Torwarze spotkali się muzycy, którzy wiedzą, jak dobrze zagrać klasykę rocka. Można tez powiedzieć, że było to wyciąganie kasy z portfela na hasło "Johnny Depp". I jedni i drudzy będą mieli rację. Drudzy trochę mniej, bo Johnny Depp nie dość, że tak doświadczonym rockmanom jak Alice Cooper oraz Joe Perry nie przeszkadzał, to jeszcze potrafił dać coś od siebie. Podczas krótkiej rozmowy telefonicznej Joe Perry przekonywał nas, że grupę Hollywood Vampires, która 12 czerwca zagra koncert na warszawskim Torwarze trzeba traktować na jak najbardziej poważnie. I że Johnny Depp, który partneruje mu na gitarze, to dla niego świetny muzyk, a dopiero później świetny aktor. To gratka dla ucha, ale i dla oka. Show muzyczny ze znaczącymi elementami aktorstwa dotrze do Polski. Johnny Depp, Alice Cooper zagrają w Polsce jako Hollywood Vampires. Niewielkie koncerty, wspomnienia o muzykach, którzy odeszli w ostatnim czasie i statuetki dla Taylor Swift, Kendricka Lamara oraz grupy Alabama Shakes – tak wyglądała 58. ceremonia rozdania muzycznych nagród Grammy, która w nocy odbyła się w Los Angeles. Choć można jeszcze dodać wpadkę podczas występu Adele i gitarę rzuconą przez Justina Biebera. Johnny Depp jest niespełnionym rockmanem. Tak przynajmniej twierdzi jego przyjaciel, Alice Cooper. 11 września ukaże się płyta projektu Hollywood Vampires, który założyli Alice Cooper, Johnny Depp i Joe Perry z Aerosmith.
- 08:50
- 08:48
- 08:44
- 08:26
- 08:08
