Dariusz K. trafił do aresztu. Jego partnerkę z sądu zabrało pogotowie
Muzyk Dariusz K., który prowadząc samochód pod wpływem narkotyków zabił kobietę, usłyszał dziś zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Podczas, gdy w sądzie sam oskarżony zachowywał się nad wyraz spokojnie, jego partnerka wpadła w histerię i została zabrana przez karetkę pogotowia.