James Marsh

james-marsh

"Teoria wszystkiego" jak nowa, lepsza wersja "Love Story" [RECENZJA]

30 stycznia 2015, 13:30
"Teoria wszystkiego" jak nowa, lepsza wersja "Love Story" [RECENZJA]
Wielki astrofizyk i kosmolog, jeden z najwspanialszych umysłów naszych czasów, z pewnością zasłużył na kinową biografię. Tej funkcji "Teoria wszystkiego" nie spełnia – pisze Jakub Demiańczukw recenzji dla "DGP".

"Teoria wszystkiego": Zakochany Stephen Hawking

30 stycznia 2015, 08:26
Wielki astrofizyk i kosmolog, jeden z najwspanialszych umysłów naszych czasów, z pewnością zasłużył na kinową biografię. Tej funkcji "Teoria wszystkiego" nie spełnia.

"Kryptonim: Shadow Dancer" – ludzie na linie

10 kwietnia 2013, 12:55
Pogrążeni w rozgoryczeniu i poczuciu bezsilności Irlandczycy kontra zimni, niemniej mający dosyć konfliktu brytyjscy agenci MI5. To bohaterowie znakomitego thrillera twórcy oscarowego dokumentu "Człowiek na linie" Jamesa Marsha.

"Kryptonim: Shadow Dancer" – szpieg pośród swoich

2 listopada 2012, 10:38
Konflikt w Irlandii Północnej, zwany eufemistycznie "Kłopotami" (The Troubles), w kinie pojawia się od dawna. Zazwyczaj jednak pokazywany był jednostronnie: członków IRA oglądaliśmy albo jako żądnych krwi terrorystów, albo romantycznych bojowników o wolność. Czerń i biel, w której ginęły wszystkie odcienie szarości. James Marsh pokazuje ten wycinek historii Irlandii Północnej, który w kinie pojawia się rzadko, a jego "Kryptonim: Shadow Dancer" to świetny szpiegowski thriller przepełniony goryczą i poczuciem rozczarowania.

"Kryptonim: Shadow Dancer" – nieznośny ciężar grzechu

2 listopada 2012, 09:43
"Kryptonim: Shadow Dancer" to świetny szpiegowski thriller przepełniony goryczą i poczuciem rozczarowania.
Reklama

"Projekt Nim" – okrutny eksperyment

1 czerwca 2012, 17:38
Nominowany do brytyjskiej nagrody filmowej BAFTA, dokument "Projekt Nim" w reżyserii laureata Oscara Jamesa Marsha trafił w piątek do kin w Polsce.

"Projekt Nim" – nowa geneza planety małp?

1 czerwca 2012, 12:00
Ta historia nie mogła mieć dobrego zakończenia, w dodatku zaczyna się jak zła baśń.