Mamo, nie rezygnuj!, cz. II: jak przetrwać kryzys laktacyjny
Z przeprowadzonej w Gdańsku ankiety wynika, że w przypadku aż połowy kobiet powodem wizyt w tamtejszych poradniach laktacyjnych jest potrzeba stymulacji obniżonej produkcji pokarmu. Mamy często poszukają rozwiązania tego problemu, ponieważ mają wrażenie, że ich maleństwa nie najadają się do syta. Z obawy o zdrowie oraz prawidłowy rozwój swoich pociech, często sięgają w takich momentach po butelkę z mlekiem modyfikowanym. Obniżona produkcja pokarmu jest jednak naturalną koleją rzeczy i znajomość przyczyn tzw. kryzysu laktacyjnego oraz sposobów, które pozwalają wyjść z mlecznego impasu może uchronić Cię przed zbyt szybkim podjęciem decyzji o rezygnacji z naturalnego karmienia.