Kraj nie dla młodych
Absolwenci szkół średnich przy wyborze studiów zaczęli na serio traktować rynek pracy. Wybierają filologię angielską łączoną z językiem chińskim zamiast zużytego marketingu i zarządzania, metody ilościowe w ekonomii, kierunki inżynierskie, które przygotowują do wydobycia łupków. To dobre informacje. Zła jest taka, że to za mało, aby realnie poprawić ich los. Bo młode osoby w Polsce są dyskryminowane. Głównie kosztem starszego pokolenia.