Frasyniuk: Godzę się na to, żeby mówiono na mnie "koleś", ale pod jednym warunkiem
Władysław Frasyniuk nie szczędzi ostrych słów rządzącej ekipie. W rozmowie z "Super Expressem" odnosi się także do listu byłego opozycjonisty, Adama Borowskiego, który mocno skrytykował Frasyniuka za to, że ten podpisał się pod listem trzech byłych prezydentów w obronie demokracji.