Andrysiak: Wojna polska. Rozmawiać nie ma o czym, negocjować nie ma czego
Wciąż tylko kompromis i kompromis. Siądźmy do stołu i porozmawiajmy. Nie macie dość tego samooszukiwania? To wojna. Albo my, albo oni. Jesteśmy dwoma narodami na jednej ziemi, nawet przywódców mamy różnych. Nie wierzycie? No to proste ćwiczenie. Najpierw antypisowcy. Zaciskamy zęby i głośno, publicznie powtarzamy: Andrzej Duda to nasz prezydent, Beata Szydło to nasz premier. A teraz druga strona: Tusk był naszym premierem. Komorowski prezydentem. Niedoczekanie, co?