Wyspa jak francuski wyrzut sumienia. Zamieszki na Korsyce obrazem problemu, na który nie ma rozwiązania
Zamieszki w Ajaccio - największym mieście Korsyki - wybuchły w Wigilię po tym, jak zaatakowani zostali strażacy i policjanci w biednej, imigranckiej części miasta. Gdy dzień później ofiarą odwetu padł meczet, władze miasta wydały zakaz manifestacji. Napięcia między muzułmańską a rdzenną ludnością nie są problemem tylko Korsyki. Tu jednak skupiły się niczym w soczewce.