Małgorzata Kryszkiewicz: Trudna miłość PiS do czynnika społecznego
Jeżeli chodzi o ocenę instytucji ławnika, to poczynania obecnie rządzącej partii PiS przyrównać można chyba tylko do dobrej wenezuelskiej telenoweli – raz mamy do czynienia z głęboką pogardą, a za chwilę z nagłym i niespodziewanym wybuchem bezgranicznej miłości. A widzowie z niecierpliwością czekają na następny odcinek. Co się bowiem może wydarzyć w przyszłości, nikt nie potrafi przewidzieć. Zwłaszcza że powody nagłych zwrotów akcji owiane są tajemnicą.