Michael Jackson, mimo kontrowersji, jakie ponownie wybuchły po emisji dokumentu "Leaving Neverland" pozostanie w Rock and Roll Hall of Fame. Dlaczego? - Ten człowiek nie może się bronić, jest martwy - mówi raper T.I. o oskarżeniach, jakie płyną z filmu "Leaving Neverland". I dodaje, że wszystko to jest robione tylko po to, by zniszczyć kolejną "czarną legendę". Wokół Michaela Jacksona dawno nie działo się aż tyle, co na początku marca 2019 roku. Jego przedstawiciele zapowiedzieli publikację dwóch koncertów za darmo w internecie. Zapisy występów trwają tyle samo co dokument "Leaving Neverland" i ukazują się dokładnie w tym samym czasie. Dwuczęściowy film dokumentalny HBO "Leaving Neverland" przedstawia zwierzenia dwóch mężczyzn, którzy jako dzieci przyjaźnili się z Michaelem Jacksonem. Dziś opowiadają o swoich relacjach z Królem Popu. Dokument miał swoją światową premierę na tegorocznym festiwalu filmowym Sundance. W Polsce film będzie dostępny w HBO GO od 8 marca, premiera na antenie HBO zaplanowana jest na kwiecień. Zarządcy majątku spadkowego po Michaelu Jacksonie chcą aż 100 milionów dolarów za to, że powstał film dokumentalny "Leaving Neverland". Dwóch mężczyzn opowiada w nim, jak król muzyki pop molestował ich seksualnie, gdy byli jeszcze dziećmi. Film powstał, choć lata temu HBO podpisało umowę, w której zobowiązało się do tego, że o nic Jacksona oskarżać w swych filmach nie będzie.
- 16:59
- 16:52
- 16:49
- 16:26
- 16:12
