Przepustka do bogatej Europy. Jak w Polsce handluje się wizami
Nawet 1500 złotych kosztuje Ukraińca czy Białorusina "przepustka" do bogatej Europy. Szybko, łatwo i bez problemów można ją załatwić w Polsce. Wystarczy jeden świstek i wizę ma się w kieszeni. Sprzedają go właściciele lewych agencji pośrednictwa pracy i kombinatorzy, którzy zwietrzyli w tym interes. Furtkę stworzyło im Ministerstwo Pracy.