Lekarz LPR ujawnia, dlaczego zgodził się na wywiad. "Widziałem łzy Kopacz"
Koledzy zarzucili mu, że złamał tajemnicę zawodową, ale Dymitr Książek, lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego twierdzi, że jest z siebie dumny. "Niech będzie - dostanę po dupie, ale powiedziałem to, co powinienem, żebym bez wstydu patrzył w lustro. Dumny z siebie jestem, że się odważyłem" - pisze lekarz na Facebooku.