Sezonowa ciekawostka, czyli Welcome to Pollywood. "Najlepszy" [RECENZJA]
27 listopada 2019, 03:24
To nie miało prawa się nie udać. Historia Jerzego Górskiego – narkomana, który najpierw wygrał walkę z nałogiem, a potem zdobył tytuł mistrza świata w podwójnym triathlonie – wygląda jak filmowy samograj. Aby dodatkowo zwiększyć siłę rażenia "Najlepszego", reżyserię powierzono wsławionemu "Bogami" Łukaszowi Palkowskiemu, a do tytułowej roli zatrudniono Jakuba Gierszała. Niestety, jak często bywa również w sporcie, wielkie plany zweryfikowała kapryśna rzeczywistość. "Najlepszy" na nie jest filmem chybionym, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że twórcom nie udało się wykorzystać drzemiącego w projekcie potencjału.