Polskie "Dzikie róże" Anny Jadowskiej i amerykański "Manchester by the Sea" Kennetha Lonergana to laureaci "Złotych Taśm" za 2017 r. Obrazy wyróżnione przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich nagrodzono podczas poniedziałkowej gali w warszawskim kinie "Kultura".
Wszystko będzie w tym roku polityką – zgodnie zapowiadają galę amerykańskie dzienniki i portale czekając na wystąpienia gwiazd. I tylko niektórzy zauważają, że to jedno z najlepszych rozdań filmowych od lat. Coraz częściej mówi się, że „La La Land” liczbowo wygra, zdobędzie najwięcej statuetek w kategoriach techniczno-muzycznych, ale w tych najważniejszych nie powinien zdobyć nic. Relacja na żywo w dziennik.pl od 1:30.
Najwięcej nominacji trafiło do filmu "La La Land", w tym te najbardziej prestiżowe. Musical wyrównał rekord "Titanica" i otrzymał 14 nominacji. To nie koniec rekordów - dwudziestą nominację do Oscara dostała Maryl Streep. Po osiem otrzymały "Nowy początek" oraz "Moonlight". Polakom tym razem pozostanie kibicowanie innym produkcjom. Ani dokumenty, ani film animowany nie zostały nominowane.
Dyskusja rozgorzała na nowo po tym, jak "La La Land" pobił rekord podczas gali wręczania Złotych Globów. Obraz Damien Chazelle z Ryanem Goslingiem oraz Emmą Stone zdobył rekordową liczbę siedmiu statuetek. Czy powtórzy ten sukces na Oscarach? Sprawdźmy to.