Sąd Apelacyjny w Białymstoku zdecydował w piątek, że planowany na sobotę marsz rodzin nie może przejść ulicami miasta, natomiast manifestacja przy pomniku Bohaterów Białostocczyzny może się odbyć. Zażalenia na decyzję sądu I instancji w tych sprawach złożyły władze Białegostoku.
Przeciwko łamaniu konstytucji, niszczeniu polskiej przyrody, reformie edukacji, upolitycznieniu mediów, a za świeckim państwem i wolnością zgromadzeń - protestowali studenci m.in. z Warszawy, Poznania, Szczecina, Gdańska, Katowic i Lublina.