Prof. Marcin Król: Po pierwsze nie straszyć
27 listopada 2019, 02:37
Wśród reakcji na wydarzenia w Paryżu najczęściej – obok ubolewania – słyszymy straszenie. Że kolejny zamach jest możliwy wszędzie w Europie w każdej chwili; że trzeba zahamować falę uchodźców; że Europa, jaką znaliśmy, już się skończyła. Straszą politycy, straszą komentatorzy, boją się ludzie, których reakcja będzie miała oczywiście charakter ksenofobiczny, a ponadto będą wyrażali zgodę na ograniczenie swobód liberalnych. Partie radykalnie prawicowe umocnią się, wzrośnie – już wzrasta – odwaga w rysowaniu czarnych perspektyw, a zupełnie brak tego, co niezbędne w każdej okoliczności, czyli spokoju.