"Tysiąc i jedna noc": Szeherezada w Portugalii. RECENZJA
26 lutego 2016, 08:21
"Tysiąc i jedna noc" Miguela Gomesa najlepsza jest wtedy, gdy nie wstydzi się swojej ludyczności, dokonuje karnawałowego odwrócenia ról i jawnie kpi z możnych tego świata.