Protesty w Hongkongu. Najbogatszy mieszkaniec miasta porwał tłumy apelami o zaprzestanie przemocy
Najbogatszy magnat biznesowy Hongkongu Li Ka-shing zaintrygował w piątek mieszkańców miasta, publikując w gazetach zawoalowane, poetyckie apele o zakończenie przemocy, w których nie opowiedział się po żadnej ze stron trwającego od miesięcy konfliktu.