Kolega o zmarłym chorążym: Bolało go, że odstawili go na boczny tor
29 października 2012, 07:57
Nie żyje jeden ze świadków katastrofy smoleńskiej. Wiele wskazuje na to, że popełnił samobójstwo - jego ciało powieszone na linie znalazła żona. Jak podaje "Fakt", jego zeznania pozostawały w sprzeczności z tym, co zostało zapisane w stenogramach. Chodziło o wysokość na jaką Tu-154 sprowadzali Rosjanie.