Palikot nie chodzi do Sejmu. Przez Kaczyńskiego
Gdyby ci posłowie chodzili do szkoły, tak jak do Sejmu, to już dawno dyrektor wezwałby rodziców. Bo szef ludowców, Waldemar Pawlak, wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz i poseł Janusz Palikot mają najwięcej nieusprawiedliwionych nieobecności. Palikot tłumaczy swoją absencję tym, że "Widok Macierewicza i Kaczyńskiego jest zniechęcający!"