Był elementem warszawskiego folkloru. Rodzina i bliscy pożegnali Czarnego Romana
Wysoki, szczupły mężczyzna o wyjątkowo przenikliwym spojrzeniu i niepokojącym wyrazie twarzy. Miłośnik codziennych, kilkunastogodzinnych spacerów w centrum Warszawy. Stały bywalec śródmiejskich kawiarni - pisał o nim serwis naszemiasto.pl. W czwartek na warszawskim Wilanowie odbył się jego pogrzeb.