Polski ślad w norweskiej masakrze? "Nie było zatrzymania"
25 lipca 2011, 11:08
CBŚ i ABW sprawdzały polski wątek, który pojawił się w manifeście 32-letniego Andersa Behring Breivikowa, podejrzanego o dokonanie piątkowych zamachów terrorystycznych w Oslo i na wyspie Utoya. Chodzi o sprzedaż chemikaliów, które miały posłużyć do produkcji bomby. RMF FM podało, że policja i ABW zatrzymały właściciela firmy internetowej handlującej chemikaliami. CBŚ jedna dementuje te informacje.