nowa płyta Madonny

Rok 2015 będzie należał do Madonny? 56-letnia artystka czyni wszystko, by nikt nie miał już wątpliwości, że królowa pop jest tylko jedna. Na galę wręczenia nagród Grammy robiła więc podwójne show – wykonując nową piosenkę "Living for Love" na scenie, a na czerwonym dywanie pokazując gołą pupę. I znów wszyscy o niej mówią…

Przed premierą nowego albumu "Rebel Heart" Madonna postanowiła chyba pokazać światu, że ma nie tylko zbuntowane serce, ale i inne narządy. Na swoim profilu na Facebooku artystka opublikowała serię dowodzących tego kolaży…

Do premiery nowej płyty Madonny jeszcze trzy miesiące, a już o niej głośno. Przede wszystkim za sprawą przecieku niedokończonego materiału do sieci, który mocno zdenerwował królową muzyki pop. Do tego stopnia, że gwiazda sama postanowiła udostępnić sześć piosenek z albumu "Rebel Heart". Są tacy, co twierdzą, że ów wyciek to sprytnie pomyślany zabieg marketingowy (i niezwykle skuteczny, bowiem premierowe kawałki Madonny cieszą się ogromną popularnością na całym świecie). Wielkie zainteresowanie budzi również okładka albumu, która stała się źródłem inspiracji dla fali memów. A kreatywność internautów, jak wiadomo, nie ma granic… Przekonajcie się sami!

Madonna jest wkurzona. Jej nowy album wyciekł do sieci zanim jeszcze została oficjalnie ogłoszona jego premiera. Artystka nie kryje wściekłości. "To artystyczny gwałt" – napisała na Facebooku.

Po ponad trzech dekadach na scenie, wciąż nie przestaje nas zadziwiać. 56-letnia królowa muzyki pop wzięła udział w kontrowersyjnej sesji zdjęciowej dla magazynu "Interview". I chyba była z niej bardzo zadowolona, bo ostrymi fotami pochwaliła się na swoim Facebooku.