Ballada o człowieku, który ukradł państwo
Zaplanowane na niedzielę wybory prezydenckie w Mołdawii, niezależnie od wyniku, wygra człowiek, który nawet w nich nie kandyduje. Vladimir Plahotniuc, oligarcha, a formalnie tylko poseł, kontroluje najważniejsze firmy, służby specjalne, wymiar sprawiedliwości i niemal całą scenę polityczną.