Od haszyszu po znieczulenie komputerowe - historia leczenia bólu
Okropny ból, pulsujący policzek i przerażająca myśl o wizycie u dentysty. Znacie ten scenariusz? Siadamy w fotelu, a dentysta zbliża się z – wydawać być się mogło – monstrualną strzykawką. Jeden ruch i nie czujemy bólu. Kiedyś można było pomarzyć o takich możliwościach.