Worek z rzeczami Tomasza Merty wrzucono do pieca w MSZ
Co się stało z rzeczami osobistymi Tomasza Merty, wiceministra kultury zmarłego w katastrofie pod Smoleńskiem? Początkowo sądzono, że mogły zostać skradzione. Okazuje się jednak, że najprawdopodobniej przez niedopatrzenie trafiły do pieca w budynku MSZ w Mysiadle.