Polska jak Węgry? Zrobiliśmy krok w kierunku bezalternatywnej dominacji jednego obozu [OPINIA]
Co wiemy z pewnością? Wiemy, że ugrupowania, które stworzyły Koalicję Europejską, miały przed czterema laty łącznie o 10 proc. więcej niż zjednoczona centrolewicowa opozycja dzisiaj. Wiemy, że PiS, czy jak kto woli Zjednoczona Prawica, otrzymał wynik pozwalający – gdyby to były wybory parlamentarne – na samodzielne sformowanie rządu. Wiemy, że przy okazji rządzący pozbyli się prawicowej konkurencji, która miała im zagrażać patem albo niechcianą koalicją rządową na jesieni - pisze Piotr Zaremba.