W czyich rękach jest tak naprawdę los pomnika?
18 sierpnia 2010, 06:11
Droga od pomysłu do postawienia monumentu różni się w zależności od samorządu i lokalnych zwyczajów. Awantura o pomnik to nie tylko warszawska specjalność. O to, czy postumenty są postawione w odpowiednim miejscu, są wystarczająco estetyczne, czy kultywują pamięć wydarzenia, które na to rzeczywiście zasługuje, kłócą się ludzie w całym kraju. Wszystko dlatego, że brak jasnych zasad ich stawiania.