Tisa Żawrocka: Takie dzieci żyją zazwyczaj bardzo krótko, pięć minut, dwie godziny. Ale to jedyna szansa na zrobienie zdjęć. Bycie szczęśliwą rodziną
"To rodzice nas uczą wszystkiego. Oni są przekaźnikami, co dla nich jest ważne, czego potrzebują. Jedna mama mówi mi tak: „Pani Tiso, strasznie się bałam. Do końca nie wiedziałam, jak to będzie. Teraz wiem. I niech pani koniecznie powie innym matkom, że miłość jest dużo większa niż strach" - mówi Tisa Żawrocka, założycielka Hospicjum dla dzieci Gajusz w rozmowie z Klarą Klinger.