Porzucił kradziony samochód, bo nie miał pieniędzy na jazdę autostradą
To prawdziwy geniusz zła. Ukradł samochód na Słowacji i przewiózł go przez granicę. Gdy jednak na bramce autostrady kazano mu zapłacić, stwierdził, że nie ma pieniędzy, porzucił auto i uciekał na piechotę.