Pracuje w prokuraturze. By się utrzymać, musi dorabiać w markecie
5 lutego 2019, 10:57
Przez osiem godzin pracuje nad aktami w prokuraturze. Potem idzie dorabiać do marketu. Wolnych weekendów praktycznie nie ma. A wszystko przez to, że jako urzędniczka prokuratury zarabia grosze.