Sanitariusz wrobiony w śmierć licealisty: Miałem nadepnąć Przemykowi na brzuch... [WYWIAD RIGAMONTI]
Chciałem się zabić, zresztą próbowałem nieraz. Głodowałem ponad 50 dni. Pilnowali mnie bardzo. Byłem ich – Kiszczaka, Jaruzelskiego, Urbana, Milewskiego – ostatnią deską ratunku.