Tragiczny finał "policzkowania". Artur "Waluś" Walczak nie żyje
Ponad miesiąc temu Artur "Waluś" Walczak został znokautowany na zawodach punchdown we Wrocławiu. W stanie krytycznym trafił do szpitala. Przez cały czas był utrzymywany w śpiączce, z której już się nie wybudzi. 46-latek zmarł.