"Niebo istnieje... naprawdę": O chłopcu, który spotkał Boga [RECENZJA]
Po uwielbieniu dla wampirów, komiksowych bohaterów czy nowych wersji baśni wielkie studia Hollywood niezwykle czule spojrzały w stronę widza, który identyfikuje się ze swoją wiarą na tyle, aby brać ją pod uwagę podczas wyboru filmu na piątkowy wieczór. "Niebo istnieje... naprawdę" dowodzi jednak, że twórcy "boskiego trendu" nie spodziewają się po swoim odbiorcy wiele więcej.