Były reprezentant Polski narzeka, że musi pracować do 65. roku i będzie miał marną emeryturę
19 maja 2017, 08:46
Nie wszyscy piłkarze po zakończeniu sportowej kariery mogą leżeć do góry brzuchem i żyć z oszczędności. Były reprezentant Polski, który był z kadrą Jerzego Engela na mundialu w Korei narzeka, że będzie musiał pracować do 65. roku. "A potem i tak nie mogę liczyć na godną emeryturę" - żali się Paweł Sibik.