Nie pchajmy się tam, gdzie nas nie chcą
12 lipca 2011, 08:28
Można oczywiście załamywać ręce, że Jacek Rostowski nie wziął udziału w posiedzeniu Eurogrupy. Ale nie dramatyzujmy, że strefa postawiła szlaban na obecność ministra finansów z Polski, kraju, który bądź co bądź ma zaszczyt przewodzić Unii Europejskiej. Kontrowersje dotyczące zaproszenia Rostowskiego dowodzą raczej stopnia emocji w samej Eurogrupie i podziałów, do jakich doszło wśród państw tej strefy.