PiS chce zwiększyć frekwencję podczas wyborów [ANALIZA]
14 grudnia 2022, 06:39
Gdyby frekwencja na terenach wiejskich była taka sama jak w miastach, to - w warunkach wyborów z 2019 r. - PiS uzyskałby tam dodatkowe 113 tys. głosów więcej niż cała opozycja. To przy założeniu, że w tej dodatkowej grupie wyborców wiejskich (ponad 915 tys.), którzy poszliby do urn i w ten sposób dociągnęli do frekwencji osiąganej w miastach, partie uzyskałyby proporcjonalnie ten sam poziom poparcia co w ostatnich wyborach. Wówczas w sumie PiS mógłby liczyć na dodatkowych 0,5 mln głosów, z kolei KO na 158 tys., a ludowcy na ponad 104 tys.