Saniewski Pianista jako koń wyścigowy "Wygrany", choć porusza ciekawy wątek współzawodnictwa w sztuce, nie wybrzmiewa w pełni – gubi się w zbyt naiwnej i sentymentalnej historyjce. "Wygrany" – przekreślił karierę, ale zyskał nowe życie Wielka kariera, muzyka, miłość i wyścigi konne - to wszystko zobaczymy w najnowszym filmie Wiesława Saniewskiego "Wygrany", który wejdzie do kin w piątek. Newsletter Drukuj Skopiuj link Zgłoś błąd na stronie