Rosyjskie władze wywożą rodziny z Krymu. "Panika to dobry znak"
Przywódca Tatarów krymskich Mustafa Dżemilew powiedział portalowi Krym.Realii, że na anektowanym Krymie przedstawiciele władz powołanych przez Rosjan wywieźli z półwyspu swoje rodziny. Podobne działania podejmują funkcjonariusze rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).