Podatek handlowy, czyli szkoda mi polskich dostawców [OPINIA]
        
        23 maja 2019, 08:42
        
        
        
        
         
           
                Rzeczywistość najlepiej opisywać na przykładach z życia wziętych. Jest na giełdzie spółka, która nazywa się Dino. To sieć sklepów detalicznych z polskim kapitałem. Jej przychody w 2018 r. przekroczyły 5 mld zł. Dino bez najmniejszych wątpliwości załapie się na wyższą stawkę podatku handlowego, czyli będzie musiała zapłacić 1,7 proc. swoich przychodów fiskusowi.