Zawijają papierosy i umierają na płuca. FOTOREPORTAŻ
Fabryka z jednej strony jest błogosławieństwem. Z drugiej - przekleństwem. Daje pracę i pieniądze, ale w pakiecie dorzuca choroby płuc i powolną śmierć. Tak wygląda codzienność osób zatrudnionych w zakładzie w Sagar, który produkuje tradycyjne tytoniowe i zawijane w liście hebanowca papierosy beedi. ZOBACZ FOTOREPORTAŻ Z INDII.