Śląsk bez piłki nożnej nie istnieje [OPINIA]
Nie mógłbym kibicować drużynie, której meczu nigdy bym nie widział na żywo - to jak wyprowadzanie pieniędzy do rajów podatkowych. Moją jedyną kibicowską walutą są emocje i wolę płacić kibicowskie podatki u siebie, na Śląsku - pisze Zbigniew Rokita, reporter specjalizujący się w problematyce Europy Wschodniej i Górnego Śląska, autor książek "Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku" i "Królowie strzelców. Piłka w cieniu imperium".