"Gwizdy mnie nie uraziły, włos mi z głowy nie spadł"
31 sierpnia 2010, 14:37
Chcemy, żeby pamięć o "Solidarności" była czczona na całym świecie. Nie będzie tego, dopóki sami nie będziemy umieli jej uczcić - mówił Donald Tusk, pytany o gdyńskie obchody 30. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Stwierdził, że nie czuje się urażony gwizdami i buczeniem, którymi przyjęto jego słowa. Powiedział też, co sądzi o nieobecności Lecha Wałęsy.