Spitfire

Zabytkowy samolot z okresu II wojny światowej rozbił się w piątek przed południem w lesie w miejscowości Napoleon w powiecie kłobuckim (Śląskie). Pilot maszyny zginął na miejscu.

Muzeum RAF szykuje wielką wystawę na stulecie Królewskich Sił Powietrznych. Wśród wystawionych samolotów nie mogło zabraknąć maszyny, która powstrzymała Luftwaffe - Spitfire’a MKV. Przy samolocie ma stanąć - wybierana w internetowym głosowaniu - sylwetka pilota. Kto nim będzie? Na razie w sondzie wysoko prowadzi Polak, Franciszek Kornicki.

Wydawałoby się, że składanie modeli samolotów to hobby dla dzieci. Nic bardziej mylnego. Modelarstwo lotnicze to zabawa dla dużych chłopców, która staje się coraz popularniejszym sposobem na spędzanie wolnego czasu.

Myśliwiec z okresu II wojny światowej wykonał wspólny lot z maszynami Zespołu Akrobacyjnego Orlik. Spitfire Mk XVIe został przemalowany na polskie barwy i otrzymał polskie znaki ZF-U.

To ikona II wojny światowej i jedna z najbardziej legendarnych maszyn wojskowych... Myśliwcami Spitfire latały także polskie dywizjony w Anglii. Zobacz jak prezentowały się dwa myśliwce, tuż po wojnie, na warszawskim Okęciu.

To była największa kampania powietrzna wszech czasów. Od czasów pojawienia się lotnictwa wojskowego jeszcze nigdy taka ilość samolotów nie brała udziału w zmaganiach wojennych. Pierwsze potyczki pomiędzy Luftwaffe i RAF oraz sojusznikami zaczęły się tuż po upadku Francji. Historycy uznają jednak 8 sierpnia za właściwy początek lotniczej Bitwy o Anglię. Właśnie tego dnia lotnictwo, przede wszystkim niemieckie, wykazało się największą aktywnością. Luftwaffe zaatakowała duży konwój na Kanale La Manche. Doszło do zaciętych walk. Przeciwko niemieckim pilotom w powietrze poderwano siedem dywizjonów RAF. Nocą tego samego dnia niemieckie bombowce zaatakowały Cardiff, Hull, Liverpool, Birmingham i Filton. Piękną kartę w zmaganiach nad brytyjskim niebem zapisali też polscy lotnicy z Dywizjonu 302, 303 oraz dwóch bombowych 300 i 301.

Odrestaurowany myśliwiec z okresu II wojny światowej, odbył swój pierwszy lot. Maszynę, którą odnaleziono przed dekadą na złomowisku w Republice Południowej Afryki, odbudował brytyjski biznesmen, wydając na ten cel milion funtów.

Ponad 25 lat temu, Brytyjczyk David Cundall otrzymał informację od amerykańskich weteranów, twierdzących, że zakopali nieużywaną flotę Spitfire’ów w dżungli w Birmie. Plotka pochłonęła jego życie bez reszty, jednak ciekawość została zaspokojona dopiero po 10 latach.

15 lat trwały poszukiwania myśliwców Spitfire Mk XIV prowadzone przez brytyjskiego farmera Davida Cundalla. Kilka dni temu na terenie dawnej bazy RAF w Birmie udało się odnaleźć 12 zakopanych myśliwców. Niewykluczone, że ich liczba wzrośnie do 20.