Wróbel: Szkoda, że PiS zabrał się za edukację [OPINIA]
Szkoda, że PiS zabrał się za edukację. Szkoda dlatego, że środowiska określające się jako prawicowo-patriotyczne przez lata bycia w opozycji wobec rządów PO-PSL nie stworzyły spójnej wizji zmian w oświacie. W zamian zamieniły się w klub malkontentów. A to, twierdziły, że historii za mało, że nauczanie przyrody „jest udziwnione”, że lista lektur jest „zła”, że do WOS „nie ma materiałów”, a to, że w gimnazjach grasują gimnazjaliści, a w liceach genderyści (a może odwrotnie).