Napaść na studentkę w Łodzi. Policja swojej wersji nie udowodni, bo "padły baterie" w obu kamerkach
28 listopada 2019, 03:01
W sprawie napaści na młodą kobietę, do którego miało dojść w poniedziałek na jednej z ulic Łodzi, policja nie ma sobie nic do zarzucenia, bo jak twierdzą wszystko działo się zgodnie z procedurami. Jednak jak się okazuje, nie można tego udowodnić ponieważ akurat "padły baterie" w obu policyjnych kamerkach.